Odwiedziny w Muzeum Krakowa – Pałacu Krzysztofory 2025 r.

20 stycznia 2025 r. to kolejny dzień, który zapisujemy w naszym kalendarzu wspomnień. Za nami ponowne odwiedziny w Muzeum Krakowa – Pałacu Krzysztofory, gdzie podziwialiśmy pokonkursową wystawę prac stworzonych przez uczestników 82 konkursu szopek krakowskich. W tegorocznej edycji do konkursu zgłoszono 226 szopek, a każda z nich była przepiękna i wyjątkowa. Zachwyciła nas kreatywność szopkarzy, którzy chcąc sprawić aby ich szopki wyróżniały się spośród innych prac przedstawiali je w różnorakich formach. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć m.in. szopkę stworzoną w globusie czy też wyszytą na gorsecie stroju krakowskiego. Oczarowały nas zarówno ogromne, bogato zdobione, kolorowe szopki, te średnie z misternie dopracowanymi i ruchomymi szczegółami, jak i te najmniejsze umieszczone np. w filiżance czy łupinie orzecha – aby dostrzec i docenić ich detale musieliśmy skorzystać z lupy! Za sprawą szopkarzy, jedno z pomieszczeń wystawy stałej w muzeum przeobraziło się w iście bajkową scenerię, która okazała się niesamowitą atrakcją i przyniosła nam wiele radości – wszak niecodziennie możemy poczuć się niczym postaci z szopki i wejść do jej wnętrza. Poza zwiedzaniem wystawy dzieci miały również okazję zasiąść w sali obrad jury konkursu a także – zainspirowane dziełami szopkarzy – stworzyć projekty własnych szopek podczas kreatywnych warsztatów. Dzięki gościnności pani Marii Kwaśnik oraz ciekawym opowieściom naszej przewodniczki pani Justyny  wizyta w muzeum przebiegła w miłej i przyjaznej atmosferze. Bardzo dziękujemy za to, że obie panie po raz kolejny tak serdecznie przyjęły naszą grupę.

Przy okazji wizyty w muzeum, korzystając ze słonecznej pogody, nie mogliśmy sobie odmówić wspólnego spaceru po uliczkach Starego Miasta, który umilały nam opowieści i ciekawostki o architekturze i historii miasta ale nie tylko… pan Cezary, członek naszego stowarzyszenia będący tego dnia jednym z opiekunów wycieczki w niebanalny sposób – bo za pomocą rymowanki – przedstawił nam postać wyjątkowego dorożkarza Jana Kaczara. Następnie, w samo południe na placu Mariackim wysłuchaliśmy hejnału. Znaleźliśmy też chwilę na wspólny posiłek, podczas którego mogliśmy wymienić się wrażeniami i spostrzeżeniami z naszego wyjścia. Naszą wycieczkę zakończyliśmy krótką, spontaniczną wizytą w kościele Franciszkanów aby dzieci mogły zobaczyć powstały 120 lat temu witraż “Bóg Ojciec” autorstwa Stanisława Wyspiańskiego. Później przyszedł czas na słodką nagrodę dla wszystkich dzieci za wzorowe zachowanie, zapewnioną przez Sołtysa Balic, oraz na powrót do domów.

Tekst: Joanna Sikorska
Zdjęcia: Anna Chochół, Joanna Sikorska